Pandemia koronawirusa wstrzymała wszystkie zmagania w europejskich pucharach. Decyzja Europejskiej Unii Tenisa Stołowego w sprawie tegorocznych rozgrywek Ligi Mistrzyń zapadnie do końca kwietnia. – Federacja zebrała opinie na ten temat od wszystkich ekip pozostających jeszcze w grze w Lidze Mistrzyń kobiet i mężczyzn, a także Pucharu Europy – mówi Zbigniew Nęcek, trener KTS Enea Siarki Tarnobrzeg.
Jak podkreśla trener Nęcek jest jeszcze za wcześnie na granie, choć każdy chciałby już wrócić do stołu, dlatego najrozsądniejsze jest przerwanie rozgrywek i sklasyfikowanie wszystkich półfinalistek na równorzędnych pozycjach.
Odmienne zdanie od trzech potentatów kobiecej Ligi Mistrzyń ma klub z Francji: TT Saint Quentinois. Dlaczego? Wyjaśnia Zbigniew Nęcek.
Argumentem za zakończeniem Ligi Mistrzyń jest też brak czasu na normalne treningi i powrót do optymalnej formy sportowej. Dodaje szkoleniowiec tarnobrzeżanek.
Tenisistki stołowe z Tarnobrzega to obrończynie mistrzowskiego tytułu w tych prestiżowych rozgrywkach.
Grzegorz Lipiec