Coraz więcej głosów samorządowców, którzy deklarują, że przeprowadzenie wyborów prezydenckich 10 maja jest niemożliwe. Jak zaznaczają, oni sami nie chcą przykładać ręki do wystawiania Polaków na niebezpieczeństwo. Jak mówi prezydent Mielca Jacek Wiśniewski w obecnej sytuacji jest to bardzo trudne do zrealizowania.
Prezydent Mielca zwrócił się do Sanepidu o wydanie stosownej decyzji i opoini co do możliwości bezpiecznego przeprowadzenia majowych wyborów. Czekamy na ich stanowisko, dodaje włodarz miasta.
Jak dodaje włodarz Mielca, obserwując to co się teraz dzieje wybory prezydenckie powinny być przełożone.
Tomasz Łępa