O przygotowaniu stalowowolskiego szpitala do pojawienia zachorowań z powodu koronawisusa poinformowano na zwołanej dzisiaj konferencji. Dyrekcja szpitala informowała o działaniach i procedurach związanych z pojawieniem się pojedynczych przypadków, ale też przygotowaniach lecznicy do ewentualnego wysypu zachorowań. Dyrektor szpitala Edward Surmacz poinformował, że w szpitalu został powołany specjalny zespół, który będzie na bieżąco monitorował tematy związane z koronawirusem
Ma także powstać procedura dotycząca stacji dializ. Szpital w Stalowej Woli przygotowuje się też na wypadek gdyby zakażeń koronawirusem było tak dużo, że wyznaczonych 6 oddziałów zakaźnych na Podkarpaciu nie byłoby w stanie przyjąć więcej pacjentów. Wówczas oddział dermatologiczny zostanie przekształcony w oddział zakaźny
Wojewódzki Inspektor Sanitarny nakazał ograniczenie wizyt w szpitalu, natomiast w Stalowowolskim szpitalu zakaz odwiedzin obowiązuje już od ponad tygodnia i zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Andrzej Komsa zaapelował o respektowanie zakazu
W związku z zakazem odwiedzin i ochroną, przed ewentualną możliwością pojawienia się w szpitalu osoby zakażonej koronawirusem do stalowowolskiej lecznicy można wejść tylko przez SOR i drugą izbę przyjęć. Tam wydzielone są specjalne pomieszczenia przy wejściu dla osób z niepokojącymi objawami
Dodatkowo klamki i drzwi są na bieżąco odkażane. Dyrektor poinformował, że zaopatrzenie Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w maski i kombinezony ochronne w przypadku pojedynczych podejrzeń zakażenia koronawirusem wystarczy na 3 miesiące. Jeśli dojdzie do wzmożonych zachorowań zasoby wyczerpią się w ciągu miesiąca
Do tej pory stalowowolski szpital odnotował dwa niepotwierdzone podejrzenia zakażenia koronawirusem kobiet, które miały kontakt z osobą powracającą z zagranicy. Pacjentki trafiały na oddział zakaźny w Mielcu. Dyrektor Edward Surmacz zapewnił ze szpital w Stalowej Woli jest dobrze przygotowany do ewentualnego pojawienia się przypadków zakażenia koronawirusem, a podjęte procedury, które dla pacjentów i osób postronnych mogą się wydawać utrudnieniem, to zwyczajna profilaktyka.
Marta Górecka