Zakażony koronawirusem mieszkaniec powiatu sandomierskiego nie był pacjentem szpitala w Sandomierzu. Lecznica funkcjonuje normalnie.
Jak powiedział nam dziś starosta sandomierski Marcin Piwnik, młody mężczyzna przebywał sam w domowej izolacji ze względu na kontakt z zakażoną osobą, spoza powiatu sandomierskiego. Nie ma objawów choroby. Przeprowadzony u niego tekst wyszedł pozytywnie. Mężczyzna jest w domu, nie potrzebuje hospitalizacji.
Starosta sandomierski apeluje do mieszkańców o zachowanie spokoju a także o przestrzeganie zakazów wychodzenia z domu.
Joanna Sarwa