Wolontariusze z Grupy Ratownictwa przy PCK w Sandomierzu dołączyli do grona tych, którzy w czasie epidemii próbują wesprzeć sandomierski SOR oraz sandomierską stację pogotowia ratunkowego.
Mówi Michał Borowiec z Grupy Ratownictwa przy PCK:
Do sandomierskiego szpitala w ostatnich dniach napływa pomoc z różnych źródeł. Do szpitalnej spiżarni trafiły owoce, jogurty, woda czy miód a do zasobów sanitarnych potrzebnych na co dzień środki ochrony osobistej takie jak maseczki czy kombinezony. Wciąż napływa też pomoc finansowa od osób prywatnych i firm.
Joanna Sarwa
Fot. Grupa Ratownictwa PCK Sandomierz/Facebook