Mieszkańcy Kolbuszowej skarżą się na brak możliwości cywilizowanego pozbycia się styropianu. Nie przyjmuje go Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Nie robi tego nawet za dopłatą. Na problem zwraca uwagę radny Mirosław Kaczmarczyk:
Burmistrz Jan Zuba tłumaczy, że styropian nie jest odpadem komunalnym.
Plany były takie, że styropian będzie przyjmowała jedna z firm w sąsiednim Głogowie Małopolskim.
Głos w tej sprawie zabrał również Andrzej Andryś z Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, która zarządza kolbuszowskim PSZOK-iem,
Andrzej Andryś dodaje, że regulamin, który zakazuje mu przyjmowania styropianu przemysłowego na PSZOK, uchwaliła Rada Miejska w Kolbuszowej.
Paweł Galek