Radni Klubu Prawo i Sprawiedliwość Rady Miejskiej w Mielcu apelują do Prezydenta Miasta aby ten wstrzymał się od sprzedaży w trybie bezprzetargowym nieruchomości gruntowych położonych w Mielcu, w rejonie ulicy Iwaszkiewicza.
Prezydent Jacek Wiśniewski wyjaśnia iż temat ten wielokrotnie był już analizowany tym bardziej jest zaskoczony takim zwrotem sytuacji radych.
Cała sprawa swój początek ma w 2015 roku i związek ma z przetargiem na działki przy wspomnianej ulicy Iwaszkiewicza. Mówi Radosław Swół , przewodniczący klubu PiS .
Jak czytamy w wystosowanym stanowisku klubu PiS wynegocjowana przez inwestora kwota w przetargu na działki w roku 2015 wynosiła 1 928 640 zł. Do tej pory inwestor wpłacił blisko 560 tyś zł, a więc dopłacić powinien 1mln 370 tyś zł. Różnica na niekorzyść miasta wynosi więc blisko 330 tysięcy złotych. Teraz kwota jaką nabywający działki na własność będzie musiał ponieść wyniesie jeden milion czterdzieści dwa tysiące sto czterdzieści siedem złotych.
Zdaniem radnych miejskich klubu PiS najwłaściwsze byłoby teraz podjęcie działań zmierzających do odzyskania przez Miasto Mielec tych działek, których pierwotnym i właściwym przeznaczeniem była zabudowa mieszkaniowa, a która do tej pory się nie pojawiła tłumaczy radny PiS, Robert Wójcik.
W toku prac Komisji Budownictwa i Gospodarki Komunalnej, jak również podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej ujawnione zostały dodatkowe okoliczności związane z próbą nabycia na własność przez inwestora w/w nieruchomości.
Tomasz Łępa