Dzieci spadające ferie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Stalowej Woli nie mają okazji narzekać na nudę. Z resztą pod takim hasłem „w bibliotece nie ma nudy” przebiega zimowy wypoczynek w Bibliotece Głównej. Wśród uczestników ferii jest m.in. Ola:
To warsztaty plastyczne na których powstawały recyklingowe karmniki dla ptaków oraz bałwanki, ale też sporo jeszcze będzie się działo na takich warsztatach zarówno w tym jak i w drugim tygodniu ferii. Ale to nie jedyne atrakcje ferii w bibliotece, o czym przekonywała Izabela Swis:
Filia nr 1 pod hasłem „Podróżować w ferie warto” zabiera dzieci w fascynujące podróże z Krzysztofem Kolumbem, czy Tonym Halikiem. Tu podczas ferii powstaną nie tylko pływające statki z plastikowych pojemników, ale też butelkowy pociąg, czy afrykańskie maski z gazet i tektury. W filii na ulicy Siedlanowskiego na feriach pod hasłem „Na placu budowy” dzieci poznają świat Boba budowniczego i jego przyjaciół. Tu ferie upłyną na zabawie z klockami konstrukcyjnymi Bamp, tworzeniu figurek z modeliny, czy wykonywaniu laurek z okazji dnia babci i dziadka.