Stalowa Wola przyzwyczaiła mieszkańców, że od kilku lat podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy bije rekordy zebranych pieniędzy. Już wiadomo, że tak będzie również i w tym roku. W 2019 była to kwota blisko 178 tysięcy złotych, a podczas tegorocznego finału o godz. 22.00 suma wynosiła już 203 tysiące złotych i to nie koniec. Choć rzecznik stalowowolskiego sztabu WOŚP Philipp Zalewski zapewnia, że nie bicie rekordu jest najważniejsze:
I zebrać jak największą kwotę na sprzęt medyczny ratujący życie, a w tym roku będzie to zakup najnowocześniejszych urządzeń dla dziecięcej medycyny zabiegowej. Co ciekawe Stalowej Woli udaje się zbierać pokaźne kwoty mimo, że od lat nie organizuje plenerowych koncertów, a skupia się na organizacji licznych imprez towarzyszących:
W tym roku oprócz tych dobrze znanych imprez pojawiły się nowe, jak m.in. wioska orkiestrowa, czy warsztaty florystyczne. Tradycyjnie też najważniejszym ogniwem stalowowolskiego finału WOŚP byli wolontariusze, którzy w liczbie ponad 200 przemierzali ulice stalowej woli zbierając pieniądze do puszek. Natomiast na ostateczną kwotę jaką udało się zebrać w Stalowej Woli podczas 28 finału jeszcze trzeba poczekać.
(Marta Górecka)
