Nakłaniają do podpisywania nowych umów przy czym nie zostawiają konsumentom żadnych dokumentów. Uwaga na przedstawicieli firmy telekomunikacyjnej Telego. Jej pracownicy mają pukać do mieszkańców regionu, tytułować się reprezentantami przedsiębiorstwa będącego „córką” Orange i namawiać do zmiany operatora. Sygnały od czujnych, ale też poszkodowanych osób w tej sprawie trafiają w ostatnich dniach między innymi do Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Tarnobrzegu i do salonu Orange w Tarnobrzegu. – To jest chyba jakiś nowy twór na rynku – mówi kierownik salonu, Monika Polanowska.
– Jeżeli decydujemy się na podpisanie umowy, powinniśmy zażądać kopii dokumentu – podkreśla Miejski Rzecznik Konsumentów w Tarnobrzegu, Robert Kwiatkowski.
Warto dodać, że podpisanie nowej umowy jest równoznaczne z zerwaniem umowy z dotychczasowym operatorem, a to wiąże się z naliczeniem kary za jej rozwiązanie.