Mimo iż inwestycja została odebrana przez urzędników miejskich Mielca, to tylko w jednym miejscu zabrakło nasadzeń blisko 80 drzew mniej niż zakładał sam projekt. Mowa o powstającym w Mielcu parku przy składowisku odpadów na Smoczce.
To jednak na tym nie koniec. Niektóre z posadzonych drzew są niezgodne z wymogami zapisanymi szczegółowo w dokumentacji, jeszcze inne już wykazują oznaki usychania. Do tego, widoczne są istotne braki i rozbieżności w nasadzeniach krzewów.
O całej sytuacji poinformował Mikołaj Skrzypiec ze Specjalnej Strefy Ekologicznej podczas spotkania magistratu z mieszkańcami osiedla, którego tematem były dalsze działania związane z rewitalizacją parku przy ulicy Kazimierza Wielkiego.
Zaskoczony tą prezentacją był prezydent Mielca Jacek Wiśniewski, który nie krył oburzenia takim stanem rzeczy.
Rewitalizacja zarówno terenów przy ulicy Kahla osiedle Smoczka, jak i parku Kazimierza Wielkiego jest realizowana w ramach projektu 'Poprawa jakości środowiska miejskiego poprzez rozwój terenów zieleni w Gminie Miejskiej Mielec’.