Pieniądze przekazywane z budżetu państwa nie wystarczają na właściwą opiekę nad grobami i cmentarzami wojennymi – ustaliła NIK po kontroli w czterech województwach południowo-wschodniej Polski. Kontrolę przeprowadzono w województwach podkarpackim, świętokrzyskim, lubelskim i małopolskim.
Mówi Ksenia Maćczak, rzecznik prasowy Najwyższej Izby Kontroli.
Warto zauważyć, że gminy zapewniały opiekę nad cmentarzami znacznie większą, niż wynikałoby to z otrzymanej dotacji.
Oględziny wykazały dobry stan grobów i cmentarzy wojennych.
Najwyższa Izby kontroli wystąpiła do Ministra Finansów w sprawie zwiększenia środków na ten cel, ponieważ to właśnie władze publiczne mają obowiązek troszczenia się o tego rodzaju miejsca pamięci. Poprawy wymaga też obowiązujące prawo.
Podczas kontroli negatywnie oceniony został remont cmentarza wojennego w miejscowości Czerce w woj. podkarpackim. Na tym leśnym cmentarzu pochowano ponad tysiąc żołnierzy armii rosyjskiej i austro-węgierskiej z okresu I wojny światowej. W wyniku nieprawidłowo przeprowadzonego remontu, zatarciu uległ główny walor zabytku, jakim był jego oryginalny układ przestrzenny, charakterystyczny dla obiektów na tym terenie. W ocenie NIK, doszło zatem do co najmniej nieumyślnego uszkodzenia zabytku, czyli czynu określonego w art. 108 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. W związku z zawiadomieniem NIK prokuratura wszczęła postępowanie w tej sprawie.
Marcin Gabrek