Występ chóru dworskiego, zwiedzanie galerii Alfonsa Karpińskiego, kawa w kawiarni pod chmurką, muzyka sąsiadów – tego wszystkiego mogli zakosztować uczestnicy kolejnej Letniej sceny w Stalowej Woli-Rozwadowie. Mówi Magdalena Wielgocka z Muzeum Regionalnego.
Czyli miejscami z którymi związany był Karpiński. W niezwykły klimat tej wędrówki wprowadził uczestników Chór Dworski, który powstał pod skrzydłami Edwarda Horoszko. Mówi członkini chóru Hanna Bednarczyk.
Edward Horoszko zapowiedział, że chór będzie dworski nie tylko z nazwy.
Kolejne spotkanie w ramach Letniej sceny już w najbliższą niedzielę tym razem pod tytułem 'Na odpuście’. Szczegóły dotyczące letniej sceny można znaleźć na stronie Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli www.muzeum.stalowawola.pl. Organizatorem jest Muzeum Regionalne w Stalowej Woli i Stalowowolskie Towarzystwo Artystyczne STOWART.
Marta Górecka