Na karę ponad roku więzienia skazał dziś sąd byłego prezydenta Tarnobrzega. Nad Grzegorzem Kiełbem ciążą zarzuty korupcyjne.
Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu skazał byłego prezydenta Kiełba na rok i cztery miesiące pozbawienia wolności, zakaz pełnienia kierowniczych funkcji w samorządzie terytorialnym przez 6 lat, 15 tysięcy złotych grzywny i pokrycie kosztów sądowych. Wyrok nie jest prawomocny.
– Będę rozmawiał z adwokatami. Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku, a potem w odpowiednim terminie będziemy składać apelację – mówił po wyjściu z sali rozpraw, Grzegorz Kiełb.
Sąd z uwagi na utajnienie części materiału dowodowego w sprawie postanowił wyłączyć jawność ustnego uzasadnienia wyroku. Mówi sędzia Jacek Morzycki.
Grzegorz Kiełb był oskarżony o to, że pełniąc funkcję publiczną oraz wykonując uchwałę Rady Miasta Tarnobrzega w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, przyjął od przedsiębiorcy i radnego – Dariusza Kołka korzyść majątkową w wysokości 20.000 złotych. Od samego początku były prezydent nie przyznawał się do winy. Po wyjściu z tymczasowego aresztu, w którym przebywał od 23 lutego do 17 lipca 2018 roku, powiedział Radiu Leliwa, że przyjął pieniądze, ale były to środki na zbliżającą się kampanie wyborczą.
Ewa Wójcik – Lis
