Przez kilka godzin w Burdzach w gminie Bojanów trwała próbna akcja ratownicza. Symulowano katastrofę myśliwca MIG29 w lesie na poligonie.
Mówi dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Tarnobrzegu Piotr Kędzior:
Dzięki załodze śmigłowca udało się namierzyć jednego z pilotów. Ponieważ utknął na drzewie na wysokości 12 metrów konieczne było zadysponowanie ratowniczej grupy wysokościowej. Drugiego pilota udało się odnaleźć dzięki szerokiej akcji poszukiwawczej prowadzonej przez jednostki Państwowej Straży Pożarnej, OSP, Wojska Obrony Terytorialnej, policję, wojsko i straż graniczną, które przeczesywały teren lasu. Odnalezieni piloci zostali przekazani służbom medycznym. Nad koordynacją działań czuwało centrum dowodzenia, które powstało w pobliżu miejsca katastrofy.
Tak wyglądały ćwiczenia zgrywające służb ratowniczych pod kryptonimem RENEGATE.
(Marta Górecka)