Bracia z Gminy Majdan Królewski kradli drewno z terenów Nadleśnictwa Nowa Dęba. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Na trop sprawców, po wcześniejszym zgłoszeniu zdarzenia, wpadli policjanci z Nowej Dęby, wspólnie z funkcjonariuszami z Posterunku Straży Leśnej Nadleśnictwa Nowa Dęba.
Mówi oficer prasowy tarnobrzeskiej policji, podinspektor Beata Jędrzejewska – Wrona.
W trakcie przeszukania posesji 26- i 29-latka, funkcjonariusze znaleźli przedmioty służące do kradzieży oraz kuszę i 50 sztuk nielegalnej amunicji. Policjanci ustalili miejsce, gdzie ukryte zostało skradzione drewno i je zabezpieczyli.
Bracia zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty wyrębu i kradzieży drzewa. Dodatkowo 26-latek usłyszał zarzut nielegalnego posiadania amunicji. Za popełnione czyny mężczyźni wkrótce staną przed sądem.
Grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat. Młodszemu z braci za nielegalnie posiadaną amunicję grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Fot. linia.com.pl