Kolejnego odkrycia dokonano podczas prac konserwatorskich w sandomierskiej katedrze. Chodzi o znajdujący się w nawie głównej żyrandol, który poddano konserwacji i oczyszczeniu. Okazało się, że to unikatowy obiekt zawierający elementy z czarnego szkła.
Mówi proboszcz parafii katedralnej ks. Zygmunt Gil:
Do tej pory duże żarówki w dużych oprawach (prawdopodobnie umieszczone dawniej, by lepiej oświetlać ołtarz) zasłaniały cenną konstrukcję z czarnego szkła. Teraz zostały one zastąpione odpowiednim oświetleniem, które nie przesłania unikatowego korpusu. Nie jest znany ani wykonawca ani czas powstania żyrandola. Konserwacja obiektu kosztowała 15 tysięcy złotych pochodzących ze środków własnych parafii. Obecnie w konserwacji znajduje się drugi żyrandol z nawy głównej.
Joanna Sarwa
Fot. Tomasz Lis