Nowy rozkład Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Mielcu funkcjonujący od tygodnia nie przypadł mielczanom do gustu. Skarżą się m.in. na likwidację niektórych połączeń, zbyt małą ilość kursów do strefy ekonomicznej czy złe skomunikowanie do mieleckich placówek szkolnych co powoduje, że uczniowie na zajęcia lekcyjne przychodzą spóźnieni. Sprawę komentuje prezydent Mielca, Jacek Wiśniewski.
Ewa Garncarz prezes Miejskiej Komunikacji Samochodowej zapewnia, że wszystkie sugestie mieszkańców są analizowane i będą wprowadzane zmiany w rozkładzie.
Rozmowy przedstawicieli MKSu z władzami miasta co do naniesienia nowych zmian w kursowaniu odbędą się w przyszłym tygodniu.
(Tomasz Łępa)