Ponad stu mieszkańców miejscowości Rudniki, Okrągła i Luszyca w gminie Połaniec podpisało się pod sprzeciwem ulokowania w tym rejonie nowych pól wydobywczych siarki. Metodą podziemnego wytopu z zamkniętym obiegiem wody chce ją pozyskiwać Grupa Azoty Siarkopol. Pismo trafiło do zarządu spółki, władz Połańca i tamtejszej rady miejskiej. Mieszkańcy podkreślają w nim, że pomimo konsultacji społecznych nadal mają wątpliwości, co do planowanych tam instalacji. Ich zdaniem inwestycja pogorszy warunki dotychczasowego życia a także będzie dużą ingerencją w środowisko. Na grudniowej sesji pismo od mieszkańców Okrągłej i Luszycy odczytał burmistrz Jacek Tarnowski. Oto jego fragment.
Podzieleni, co do inwestycji są także połanieccy radni. Mówi radny Andrzej Wawrzyniec:
Radny Stanisław Lolo przypomniał, że pisma oddają głos mieszkańców, których reprezentują radni:
Podczas grudniowej sesji połanieccy radni przyjęli także stanowisko, które podziela głosy mieszkańców w sprawie planowanej budowy kopalni siarki.
Wiceprezes zarządu spółki Grupa Azoty Siarkopol Agnieszka Leszczyńska ma jeszcze nadzieję, że uda się porozumieć z mieszkańcami i zawrzeć umowę społeczną. Zawarte w niej mają być między innymi rekompensaty za część uciążliwości związanymi z przyszłą działalnością. Jednak bez zgody społeczności lokalnej nic tam nie powstanie:
Władze spółki nabrały także wątpliwości, co do autentyczności części podpisów pod sprzeciwem w sprawie budowy nowej kopalni. Prywatna ekspertyza wykazała, że mogły zostać sfałszowane . Dlatego spółka złożyła zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Jak dodaje Agnieszka Leszczyńska Gupa Azoty Siarkopol nadal otwarta na odwiedziny wszystkich osób, które chciałby zobaczyć jak obecnie wygląda wydobycie siarki na przykładzie złoża w Osieku.
(siarka / zdjęcie ilustracyjne / Grupa Azoty Siarkopol)