Od lat Kolbuszowa nie może poradzić sobie z deficytem mieszkań komunalnych. Zapotrzebowanie na tego typu lokale w mieście jest ogromne. Wydawało się, że problem rozwiąże prywatny inwestor. Mówi radny Józef Fryc:
Inaczej wydarzenia te wspomina burmistrz Jan Zuba:
Nie o mieszkania socjalne jednak chodziło.
Lokatorami mieli zostać mieszkańcy budynków przy ulicy Kolejowej.
Koniec końców inwestor wybudował bloki przy ulicy Jana Pawła II, ale w żadnym z nich nie znalazło się nawet jedno mieszkanie komunalne.
Paweł Galek