O remont „woła” tak zwana nowa część Tarnobrzeskiego Domu Kultury, która została wybudowana blisko pół wieku temu. Awarie i usterki są tu na porządku dziennym. – Staramy sobie z nimi radzić – powiedział nam zastępca dyrektora TDK, Mariusz Ryś.
W głównym holu TDK, w którym odbywają się wernisaże wystaw i są umiejscowione szatnie, obecnie woda cieknie z sufitu. Przy drzwiach prowadzących na plac wewnętrzny placówki stoi wiaderko. Na ścianie pojawiły się nieeleganckie zacieki.
Mówi Mariusz Ryś.
Dokumentacja projektowa jest gotowa. Aby prace były możliwe potrzebne są środki zewnętrzne, nad których pozyskaniem pracują – jak nam powiedział dyrektor Ryś – odpowiednie wydziały Urzędu Miasta Tarnobrzega oraz pracownicy TDK-u.
W wakacje zakończył się natomiast generalny remont zabytkowej części Tarnobrzeskiego Domu Kultury pochodzącej z początku XX wieku.