Mieszkańcy Tarnobrzega zapłacą więcej za wywóz śmieci. Cena będzie wyższa o 100% od tej sprzed roku i wyniesie 18 złotych i 20 groszy miesięcznie od osoby, za odpady segregowane.
W listopadzie przetarg na odbiór, transport i zagospodarowanie odpadów komunalnych z terenu Tarnobrzega wygrała firma MZK Stalowa Wola. W najbliższy piątek, podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Tarnobrzega obradujący pochylą się nad uchwałą w tej sprawie.
Prezydent miasta Dariusz Bożek podkreśla, że w tym wypadku nie ma dobrych rozwiązań.
Dariusz Bożek przypomniał, że problem śmieciowy w mieście zaczął się w październiku ubiegłego roku. Wtedy to unieważniono przetarg na usługę na wywóz odpadów. Umowa miała być zawarta na cztery lata, a stawka wynosić 11 złotych i 20 groszy. Od tego momentu przetargi ogłaszano jeszcze trzykrotnie. W pierwszym wypadku po pozytywnym rozstrzygnięciu i podpisaniu dokumentów z firmą FCC, przedsiębiorstwo odstąpiło od umowy. Kolejny przetarg ponownie unieważniono. Z kolei stawki z rozstrzygniętego ostatnio, jeśli rada miasta wyrazi zgodę, będą obowiązywały tarnobrzeżan przez dwa najbliższe lata.
Warto wspomnieć, że na przestrzeni ostatniego roku, w związku z zawirowaniami przetargowymi, miasto kilkukrotnie podpisywało umowy w sprawie wywozu odpadów z tak zwanej wolnej ręki. Z tego tytułu ma do zapłaty dwa i pół miliona złotych.
Skąd taka radykalna podwyżka cen za wywóz odpadów? – W tym roku drastycznie wzrosły wszystkie składniki, które firmy biorą pod uwagę tworząc ofertę przetargową – tłumaczy naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miasta, Piotr Pawlik.
Dla przykładu rok temu za tonę składowania odpadów firma pobierała 25 złotych, obecnie pobiera 180 złotych.