Ponad dwieście tysięcy złotych trzeba uzbierać, aby dwunastoletnia ciężko chora sandomierzanka przeszła operację w USA.
Julia Skurska urodziła się z dwiema rzadkimi chorobami genetycznymi. Kości czaszki dziewczynki nie rosną, co powoduje różnego rodzaju komplikacje zdrowotne, między innymi problemy ze słuchem i wzrokiem a ponadto deformację twarzy.
Dziewczynka przeszła już kilka skomplikowanych zabiegów. Ostatni miał miejsce w Stanach Zjednoczonych rok temu. Kosztował 170 tys zł. Przed Julią kolejna operacja w amerykańskiej klinice. Jej koszt to 310 tys zł.
Zabieg sprzed roku udało się sfinansować dzięki zbiórkom, w które zaangażowało się wiele osób i instytucji. Teraz po raz kolejny organizowana jest pomoc.
Małgorzata Skurska podkreśla życzliwość i wsparcie dla chorej córki tak podczas poprzedniej jak też trwającej obecnie zbiórki:
Szkoła Podstawowa nr 4, której Julia jest uczennicą, po raz kolejny włącza się w pomoc dla dziewczynki, organizując koncert.
Mówi dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 Małgorzata Szuba:
Koncertowi towarzyszyć będzie kiermasz przedmiotów wykonanych przez uczniów i rodziców:
Jak mówi dyrektor Małgorzata Szuba, to nie pierwsze działania na rzecz Julii:
Koncert organizowany przez Szkołę Podstawową nr 4 odbędzie się 14 grudnia w Katolickim Domu Kultury o 17 00.
Oprócz tego do końca roku odbędą się jeszcze dwa koncerty charytatywne na rzecz Julii: 27 grudnia w Tarnobrzegu w TDK a 28 grudnia w hali MOSIR w Sandomierzu.
Można także wesprzeć Julię, dołączając do zbiórki na stronie Fundacji 'Się Pomaga’:
https://www.siepomaga.pl/operacjajulii
Patronat medialny Radio Leliwa.
(Joanna Sarwa)