Na ostatniej sesji Rada Powiatu rozpatrywała skargę na działalność starosty Józefa Kardysia. Chodzi o głośną sprawę nabycia przez niego świadczeń emerytalnych. Aby tak się stało, radni najpierw odwołali go ze stanowiska, by dwa dni później powołać na nowo. Autor skargi Tomasz Buczek zarzucił staroście stworzenie fikcji prawnej celem nabycia przez niego korzyści finansowych. Mówi wiceprzewodniczący Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Powiatu Lucjan Wilk:
Obecny na sali obrad skarżący Tomasz Buczek próbował zabrać głos, ale uniemożliwił mu to przewodniczący Rady Powiatu Mieczysław Burek.
Sprawą starosty zajmowała się również Prokuratura Okręgową w Tarnobrzegu, ale po miesięcznym postępowaniu sprawdzającym, wydała jednak decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa.
Paweł Galek
