Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie starosty kolbuszowskiego Józefa Kardysia (na zdjęciu). Chodzi o sposób nabycia przez niego świadczeń emerytalnych, w tym wysokiej odprawy. Zawiadomienie w tej sprawie do tarnobrzeskiej prokuratury złożył działacz narodowy z Kolbuszowej Górnej Tomasz Buczek, który dziś bardzo krytycznie ocenia odmówienie przez nią wszczęcie śledztwa.
Nasz rozmówca nie zostawia suchej nitki na samej prokuraturze.
Tomasz Buczek zapowiada odwołanie się od decyzji tarnobrzeskich śledczych.
Przypomnijmy, że cała sprawa dotyczy sposobu, w jaki starosta Józef Kardyś nabył świadczenia emerytalne, w tym odprawę przekraczającą sześćdziesiąt tysięcy złotych Aby tak się stało, radni najpierw odwołali go z funkcji, a dni później powołali na nowo. Dwudniowym starostą został Ryszard Sukiennik, któremu też się z tego tytułu należała się odprawa w wysokości ponad piętnastu tysięcy złotych brutto.
(Paweł Galek)