Ponad dwa tygodnie od pierwszej tury wyborów samorządowych wciąż nie wiadomo kto będzie rządził w powiecie tarnobrzeskim. Jak poinformował obecny starosta Paweł Bartoszek jeszcze przed zakończeniem tej kadencji została zawarta „dżentelmeńska umowa koalicyjna”. Miały do niej przystąpić trzy ugrupowania: PSL, Porozumienie Powiatu Tarnobrzeskiego i Forum Samorządowe Powiatu Tarnobrzeskiego. To te same, które rządzą w kadencji 2014 – 2018. W tych wyborach zdobyły one łącznie ponad głosów 13,5 tysiąca głosów, co przekłada się na 10 mandatów. Jak dodaje Paweł Bartoszek sytuacja wydawała się klarowna:
Ja dziwię się tej sytuacji – dodaje starosta. Mamy 10 mandatów które pozwalają nam rządzić samodzielnie a ilość oddanych na koalicję głosów pokazuje, że jest ona sprawdzona – mówi Paweł Bartoszek.
Rozmowy trwają powiedział szef ugrupowania Forum Samorządowe Jerzy Sudoł:
Potwierdza to także szef struktur powiatowych PiS Marek Mazur:
Rozmowy prowadzone są od kilkunastu dni. Niewykluczone, że gdyby się one jeszcze wydłużyły, to podczas pierwszej sesji może nie dojść do wyboru nowego starosty.