Prawie sto worków śmieci zebrano podczas sprzątania brzegów Wisły w Sandomierzu, Tarnobrzegu i Samborcu. W inicjatywę włączyło się kilkanaście osób na czterech łodziach, to wodniacy z regionu a także wędkarze z koła w Zaleszanach.
– Była to już kolejna odsłona akcji, bo królową polskich rzek chcemy sprzątać zarówno wiosną jak i jesienią. Sprzątamy tam gdzie mamy łodzie i tam skąd pochodzą uczestnicy inicjatywy powiedział –szef Fundacji Fundusz Lokalny SMK Stanisław Baska.
Śmieci były różne. Od plastikowych reklamówek po elementy wyposażenia domu. Bardzo dużo odpadów pozostawili wędkarze powiedział Robert Korga z koła Wędkarskiego nr 19 w Zaleszanach.
Podczas akcji sprzątania Wisły ochotnicy, w miejscach gdzie znajdowano najwięcej śmieci rozstawili ekologiczne tabliczki. Wykonali je członkowie Szkółki Wędkarskiej działającej przy kole w Zaleszanach.
Wolontariusze uwolnili także bażanta, który złapał się w kłusownicze wnyki w wiślanych zaroślach.
(fot: Facebook Jacek Zelik)