Mieszkańcy Obrazowa nie chcą w sąsiedztwie miejscowej szkoły masztu telefonii komórkowej. Ponad 40 metrowa konstrukcja z antenami może stanąć w odległości 150 metrów od budynku, w którym uczy się ponad 200 uczniów.
Anna Zawada ze stowarzyszenia Zdrowy Obrazów powiedziała, że pod sprzeciwem budowy masztu w tym miejscu podpisało się ponad 240 osób.
Decyzja starostwa powiatowego w Sandomierzu pozwalająca na budowę masztu jest już prawomocna. Składane w tej sprawie odwołania do wojewody okazały się nieskuteczne. Jednak inwestor – firma Emitel nie przystąpi na razie do robót. Jak poinformował kierownik projektu Paweł Potoniec w tamtym miejscu potrzebny jest jeszcze prąd, którego obecnie nie ma na tej działce. To może wydłużyć inwestycję.
Niezależnie od tego, firma wybrała drugą lokalizację oddaloną od szkoły o kilkaset metrów. Trwa etap projektowania – dodaje Paweł Potoniec:
Jesteśmy otwarci na rozmowy co do nowej lokalizacji masztu powiedział Marcin Piwnik z zarządu powiatu sandomierskiego:
Z kolei wójt Obrazowa Krzysztof Tworek jest zadania że maszt jest potrzebny w gminie aby polepszyć zasięg sieci komórkowych, jednak inwestycja powinna być zrealizowana za zgodą mieszkańców.