Liście, gałęzie, trawa – każdej jesieni mieszkańcy Kolbuszowej skarżą się na problemy z pozbywaniem się tego typu odpadów w sposób cywilizowany. A oto co na ten temat do powiedzenia ma prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kolbuszowej Adam Maternia:
Prezes nie kryje, że mieszkańcy nie zawsze poprawnie odczytują intencje zakładu.
Adam Maternia dodał, że odpady zielone z terenów zarządzanych przez spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe są odbierane zgodnie z umowami zawartymi z tymi podmiotami.
(Paweł Galek)