Tematem jest kryzysowa sytuacja w szpitalu. Pielęgniarki i położne od poniedziałku masowo nie przychodzą do pracy. Przedkładają zwolnienia lekarskie.
Pielęgniarki i położne stanowią czterystuosobową grupę pracowników szpitala. W ubiegłym tygodniu liderki Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Tarnobrzegu mówiły nam, że personel średni czuje się dyskryminowany, oszukany i niedoceniany. Pielęgniarki są przemęczone. Pracują niejednokrotnie na kilku etatach. Ich średnie wynagrodzenie w szpitalu to 4100 złotych brutto. Wiceprzewodnicząca związku w Tarnobrzegu, pielęgniarka z 30-letnim stażem zarabia „na rękę” niecałe 2100 złotych.