Na poziom cen rzutuje również to, że w Tarnobrzegu nie działa Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych. Najbliższa mieści się w Stalowej Woli.
Ceny za odbiór śmieci do końca wakacji się nie zmienią. Być może utrzymają się na obecnym poziomie do końca tego roku. Naczelnik Piotr Pawlik zaznacza jednak, że w dalszej perspektywie tarnobrzeżanie będą płacić za tę usługę więcej.
Unieważniony został kolejny przetarg na odbiór, transport i zagospodarowanie odpadów komunalnych z terenu Gminy Tarnobrzeg odbieranych od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy. Miasto szacowało, że w ciągu najbliższych czterech lat przeznaczy na ten cel 22 miliony złotych. Tymczasem najniższa oferta firmy wyniosła o osiem milionów więcej.
Mówi naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miasta Tarnobrzega, Piotr Pawlik.