Ponadto rozpoczęły się w mieleckiej lecznicy mediacje w sprawie trwającego od kwietnia sporu zbiorowego ze związkami zawodowymi.
(Tomasz Łępa)
Proponowana kwota podwyżki płac  w wysokości 1500 złotych staje się  jak tłumaczy Jolanta Dul, formą manipulacji, która przedstawia personel pielęgniarski mieleckiego szpitala w niekorzystnej sytuacji
Dyrekcja Szpitala Specjalistycznego im. Edmunda Biernackiego w Mielcu  odbyła rozmowy z przedstawicielami personelu pielęgniarskiego, spośród którego przeszło 140 osób przebywa na zwolnieniu chorobowym.
Dyrekcja zaproponowała personelowi pielęgniarskiemu 400 zł brutto przesunięcia środków w ramach dodatku ministerialnego do podstawy wynagrodzenia zasadniczego.
Wszystkie pochodne liczone od wzrostu wynagrodzenia zasadniczego o kwotę 400 zł byłyby sfinansowane z budżetu szpitala.
Propozycja została odrzucona przez personel.
Jak mówi przedstawicielka pielęgniarek Jolanta Dul,  tak niskie płace powodują, że brakuje chętnych osób do pracy w szpitalu.
 
			 
    	 
			







