Za swoją działalność otrzymała między innymi medal Zasłużony Kulturze – Gloria Artis. Wszystkie dyplomy i odznaczenia przekazywała do izby lasowiackiej, która działa w Zespole Szkół w Baranowie Sandomierskim. Pogrzeb Anny Rzeszut odbedzie się jutro (wtorek) o godzinie 14 w kościele pod wezwaniem Ścięcia Świętego Jana Chrzciciela w Baranowie Sandomierskim.
(Dominik Siatrak)
/foto: lasowiaczka.jpg – – jest w folderze z dźwiękami/
Anna Rzeszut nie chciała, aby zwracano się do niej proszę pani. Wolała, aby mówiono do niej 'Babciu Haniu, dlatego wiele osób zapamięta ją, jako ciepłą i serdeczną osobę. Ale gdy trzeba było, potrafiła nawiązać kontakt z każdym, bez względu na jego status społeczny. W jednej z wypowiedzi dla naszej stacji przypomniała Sabałowe Bajania w Bukowinie Tatrzańskiej z 2005 roku i pasowanie na zbójnika ówczesnego kandydata na prezydenta Donalda Tuska:
Anna Rzeszut, założycielka zespołu obrzędowego Lasowiaczki z Baranowa Sandomierskiego nie żyje. Zmarła w niedzielę rano w wieku 80 lat. Urodziła się w 1937 w Dąbrowicy, niewielkiej wsi niedaleko Baranowa Sandomierskiego.
Wraz z zespołem Lasowiaczki, który powstał w 1976 roku kultywowała, pielęgnowała i przekazywała młodemu pokoleniu lasowiackie tradycje. Potrafiła godzinami opowiadać o tradycji Wigilii Bożego Narodzenia, Święta Trzech Króli, Wielkanocy, czy Zielonych Świątek.
Bardzo chętnie odwiedzała szkoły i ośrodki kultury gdzie prowadziła zajęcia dotyczące obrzędów, zwyczajów, wyrobów rękodzieła artystycznego. Wielokrotnie podkreślała, że obecne społeczeństwo zapomina o swojej pięknej bogatej tradycji ludowej, dlatego potrzebni są ludzie, którzy będą o niej przypominać: