Po przepłynięciu Hańczy, sprzęt i wyposażenie nurka Sebastiana Marczewskiego zostaną zlicytowane, a dochód trafi do Patryka Ordona.
(Ewa Wójcik-Lis)
Rodzice Patryka zbierają pieniądze na protezę dla swojego syna. Kosztuje koło 10 tysięcy złotych, a trzeba ją zmieniać wraz ze wzrostem dziecka czyli około raz w roku. Gdy chłopiec będzie miał 5 lat, może zacząć używać protezy mechanicznej.
Patryk Ordon jest podopiecznym Stowarzyszenia 'Dobro powraca' . Mówi jego prezes Konrad Mężyński:
Weteran wojenny, nurek głębinowy Sebastian Marczewski ze Stalowej Woli, zamierza w najbliższą sobotę przepłynąć Jezioro Hańcza na Suwalszczyźnie tuż przy jego dnie.
Wyczyn, którego się podejmie dedykuje trzyletniemu Patrykowi Ordonowi z Tarnobrzega, który urodził się bez prawego przedramienia dłoni.
Mówi matka chłopca Agnieszka Ordon.