A to oznacza , że nie ma szans aby inwestycję zakończyć w tym roku. Dlatego
realny termin zakończenia budowy poziomego przejścia przez tory w okolicach
dworca PKS w Stalowej Woli i rozbiórki starej kładki wyznaczono na koniec
maja przyszłego roku.
Marta Górecka
Dlatego przetarg unieważniono i rozpisano kolejny z myślą o
rozpowszechnieniu informacji o nim w branży kolejowej. Wszystko po to, by
oferentów było więcej, bo wtedy jest szansa na kwoty zbliżone do kosztorysu.
Czy tak będzie okaże się 17 sierpnia, bo w tedy mija termin składania ofert.
Jeśli uda się wyłonić wykonawcę w drugim przetargu, to nie od razu będzie
mógł ruszyć z robotami:
Mimo zapowiedzi nie uda się w tym roku wykonać przejścia przez tory w
Stalowej Woli. Chodzi o przejście przez tory kolejowe pomiędzy PKS a
budynkiem Metalowca, które ma zastąpić istniejącą kładkę. Powodem przesunięć
w realizacji jest unieważnienie pierwszego przetargu na wykonawcę i
rozpisanie nowego. Okazało się, że do pierwszego przetargu wystartował tylko
jeden wykonawca, który zaproponował kwotę dwukrotnie wyższą od kosztorysu bo
kwotę 2,6 miliona złotych podczas gdy kosztorys opiewał na nieco ponad
1350000 złotych. Przewidywano nawet, że po przetargu kwota ta spadnie do
800 tysięcy złotych. Naczelnik Wydziału Inwestycji,. Transportu i Promocji
Gospodarczej Sylwester Piechota przekonuje, że wycena jest realna, bo
wykonali ją fachowcy od kolejnictwa: