Rudnik nad Sanem w niedzielę wspomniał uczestników powstania warszawskiego.
Inicjatorem uroczystości była miejscowa Akcja Katolicka. A zaczęło się w
kościele Trójcy Świętej w Rudniku programem religijno-patriotycznym, potem
była msza św. Po niej uczestnicy przeszli na cmentarz w Rudniku przed krzyż
poświęcony żołnierzom AK poległym podczas II wojny światowej. Prowadzący
modlitwę ks. Zbigniew Kargul dziękował Bogu za tych, którzy swoje życie
oddali na ołtarzu ojczyzny, zwłaszcza za tych, którzy polegli w Powstaniu
Warszawskim. Uczestnicy uroczystości upamiętniających poległych i
pomordowanych w czasie Postania Warszawskiego przekonywali, że była to walka
nie tylko o Warszawę ale i o cała Polskę. Dlatego nie można mówić, że
powstanie było pomyłką, bo powstańcy, młodzi ludzie nie oddali tego co
najcenniejsze, swojego życia przez pomyłkę. Dziś w Rudniku nad Sanem w
rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego o 17.00 w godzinę W zabrzmią
syreny alarmowe. W ten sposób o rocznicy tego zrywu niepodległościowego w
stolicy przypomni również Nisko. Tu również w godzinę W zawyją syreny.
Marta Górecka