Pilot, który rozbił się w Turbi był doświadczonym lotnikiem i instruktorem. Tragiczny lot odbywał prawdopodobnie na szybowcu Bocian. Poprzedni śmiertelny wypadek szybowca w Turbi miał miejsce trzy lata temu podczas testowego lotu prototypu bezogonowego szybowca.
(Marta Górecka)
Na miejscu od soboty jest Komisja Badań Wypadków Lotniczych, która ustali przyczyny rozbicia się szybowca w Turbi:
W Turbi doszło do tragicznego wypadku szybowca, pilot nie żyje. Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 19.00 podczas wznoszenia maszyny. Szybowiec wyciągany przy użyciu wyciągarki po osiągnięciu wysokości około 150 metrów runął na ziemię. Pilot szybowca, 59-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, poniósł śmierć na miejscu na miejscu.
Mówi prokurator rejonowa w Stalowej Woli Barbara Bandyga: