Były też tematy dotyczące pacyfikacji Wąwolnicy, czy armato-haubicy KRAB.
Odwiedzających imprezę Sikorski Model Show przyciągały też wystawy Muzeum Sił
Powietrznych w Dęblinie poświecone Bitwie o Anglię i Stanisławowi Skalskiemu największemu asowi przestworzy wśród polskich pilotów II Wojny Światowej, czy zbiory Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia.
Natomiast najmłodszych oprócz ekspozycji modeli i pojazdów przyciągały tradycyjnie warsztaty modelarskie dla dzieci Budujemy Razem. Według szacunków organizatorów w tym roku imprezę Sikorski Model Show w Stalowej Woli odwiedziło około 2 tysięcy osób.
(Marta Górecka)
I wojskowa grochówka, która co roku robi furorę. Były też ciekawe wykłady:
Około 600 modeli samolotów, okrętów, czołgów wozów bojowych, samochodów i całych makiet oraz modeli z serii science fiction to tylko część atrakcji, jakie towarzyszyły kolejnej imprezie Sikorski Model Show w Stalowej Woli. Na Hutniczą do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr1 im. Sikorskiego, który organizował imprezę zjechali modelarze z całej Polski od Kołobrzegu przez Warszawę, Lublin, Katowice po województwo świętokrzyskie i Podkarpacie. Ale nie tylko wystawa i konkurs modelarski były atrakcją imprezy. Pojawiły się też prawdziwe pojazdy. Mówił o nich współorganizator imprezy Bartłomiej Belcarz:
