Tomasz Grzecznik przyznaje, że uczestnicy rudnickiego finału dodali organizatorom tyle energii, że na pewno i w przyszłym roku finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się w Rudniku nad Sanem.
(Marta Górecka)
Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się przygotowane na finał wypieki i bigos, a słynne kute serce w licytacji osiągnęło kwotę 700 złotych. Nie brakło też chętnych uczestników biegu Policz się z cukrzycą. Tłumy odwiedzały także przygotowaną na finał wystawę broni. I tak wszyscy doczekali do godziny 20.00
Ponad 44,5 tysiąca złotych udało się zebrać podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Rudniku nad Sanem. Tu imprezy odbywały się w Rudniku i Krzeszowie, a 115 wolontariuszy przemierzało powiat niżański zbierając datki do wielkoorkiestrowych puszek. Mówi szef rudnickiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Tomasz Grzecznik
