Ostatecznie nie osiągnięto kompromisu, bowiem jego uczestnicy opuścili salę przed jego zakończeniem. (Dominik Siatrak)
Burmistrz Nowej Dęby Wiesław Ordon uważa z kolei, że takie spotkanie powinno odbyć się dużo wcześniej:
Wobec starostwa padały także zarzuty zmniejszenia budżetu Zespołu Szkół nr 1, a także brakiem reakcji na prośby nauczycieli o wprowadzenie rozszerzonych zajęć. To wszystko miało skutkować obniżeniem konkurencyjności i w konsekwencji mniejszym naborem. Starosta Paweł Bartoszek zapewniał, że liceum ogólnokształcące nie zniknie z edukacyjnej mapy, a zostanie włączone do nowego Zespołu Szkół. Jego zdaniem obecnej sytuacji winny jest nie tylko niż demograficzny, ale także zaniedbania ostatnich lat:
Władze powiatu tarnobrzeskiego chcą przeprowadzić kampanię informacyjną słuszności planowanego połączenia Zespołu Szkół nr 1 i 2 w Nowej Dębie, w jedną placówkę. Taka decyzja została podjęta po wczorajszym spotkaniu starosty z rodzicami oraz nauczycielami 'jedynki'. Spotkanie miało rozwiać wątpliwości, jednak po jego zakończeniu było ich jeszcze więcej. Aby połączenie było możliwe najpierw pierwsza szkoła ma zostać zlikwidowana i rozwiązana, a druga rozwiązana. Przeciwni takiemu rozwiązaniu są między innymi emerytowani nauczyciele nowodębskiej jedynki. Ich stanowisko na spotkaniu odczytał Romuald Gondek: