Burmistrz Zuba zapowiedział, że mimo iż nie spodziewa się dużej frekwencji, zorganizuje kolejne spotkanie z przedsiębiorcami.
(pg)
Na tym nie koniec przykładów:
Jak twierdzi burmistrz, kolbuszowscy przedsiębiorcy nie tylko nie chcą się zrzeszać, a nawet nie za bardzo mają ochotę działać razem:
Z ideą zjednoczenia kolbuszowskich przedsiębiorców wystąpił radny Waldemar Macheta, który jako dyrektor w rzeszowskim ratuszu zajmuje się współpracą z biznesem.
Zaapelował on również do władz Kolbuszowej o możliwie jak największe wspieranie lokalnych firm.
Burmistrz Jan Zuba jednak do tego pomysłu podchodzi sceptycznie: