Prezes klubu sportowego Siarka Tarnobrzeg S.A Dariusz Dziedzic ma do słów prezydenta odnieść się w najbliższych dniach.
Miasto rozważa ewentualne dokapitalizowanie spółki:
Nie będzie większych pieniędzy dla piłkarskiego klubu Siarka Tarnobrzeg S.A, zapowiada prezydent miasta Grzegorz Kiełb. Jak poinformował na spotkaniu z dziennikarzami kwota, jaką otrzyma klub to 600 tysięcy złotych na cały rok. Miniona runda wiosenna pochłonęła 420 tysięcy złotych z tej sumy, a to oznacza, że na rozgrywki jesienne pozostało 180 tysięcy złotych.
Tymczasem pojawiły się pogłoski mówiące, o tym, że jeśli miasto nie dofinansuje klubu większą kwotą, to drużyny nie będzie stać na grę w II lidze, a przez to nowy sezon rozgrywkowy może rozpocząć od ligi IV.
Zdaniem prezydenta miasta władze 'Siarki' nie maja pomysłu na zarządzanie klubem. Według Grzegorza Kiełba obecny prezes spółki powinien podać się do dymisji: