Nie wiadomo też czy sąd rejestrowy zechce przyjrzeć się sprawie – to okaże się po złożeniu wniosku przez byłego prezydenta.
(Marta Górecka)
Natomiast prezydent Lucjusz Nadbereżny, który wcześniej nie chciał komentować słów posłanki teraz mówi, że zarzuty są kuriozalne i w jego ocenie żadnych nieprawidłowości nie ma
Były prezydent chce złożyć zawiadomienie o możliwości naruszenia prawa w sądzie rejestrowym
Po tym jak poseł Renata Butryn zasugerowała, że przy powoływaniu i odwoływaniu szefów spółek miejskich w Stalowej Woli mogło dojść do naruszenia prawa, w sprawie zabrał głos były prezydent Andrzej Szlęzak.
Jego zdaniem mogło dojść do nieprawidłowości jeśli chodzi o MZK i to jak ocenił, już na etapie zmian w składzie Rady Nadzorczej. A chodzi o powołanie do niej doradcy prezydenta, byłego prezesa MZK Mariusza Piaseckiego. Mówi Andrzej Szlęzak