Prezydent pochwalił też Muzeum Regionalne w Stalowej Woli za promowanie Stalowej Woli w wydawanych przez siebie książkach. Stwierdził natomiast, że większość z tych dofinansowanych za poprzednika publikacji trafiała do bibliotek. Były prezydent Andrzej Szlęzak, który do tej pory milczał i nie odnosił się do zarzutów nowej władzy co do sposobu gospodarowania budżetem postanowił przerwać milczenie. Zapowiedział na poniedziałek konferencję, na której zamierza się odnieść m.in. do zarzutów dotyczących szastania pieniędzmi na publikacje nie dotyczące Stalowej Woli.
(Marta Górecka)
Prezydent stwierdził, że wspieranie myśli intelektualnej jest potrzebne, ale nie w takiej wysokości. Wytknął też, że znaczna część tych publikacji nie dotyczyła Stalowej Woli:
Prezydent Lucjusz Nadbereżny skrytykował sposób promowania Stalowej Woli przez byłego prezydenta Andrzeja Szlęzaka. Chodzi konkretnie o finansowanie publikacji książkowych. Według prezydenta Nadbereżnego to pół miliona wydane w ciągu 4 lat w ramach promocji na publikacje książkowe: