A drugiej konieczność niezbędnych zmian, by Biblioteka Miejska mogła pozostać w gmachu Biblioteki Międzyuczelnianej. Z tym związane było również niedawne podpisanie umowy z KUL-em o przeniesieniu jego biblioteki do gmachu przy ul. Popiełuszki w Stalowej Woli.
(Marta Górecka)
Stąd miasto stara się w jak największym stopniu dostosować to, co już istnieje, do wymogów projektowych. Tak jest m.in. ze zmianami wprowadzonymi do statutu Miejskiej Biblioteki Publicznej:
Ale być może nie wszystkiego uda się uniknąć:
Stalowa Wola pójdzie do sądu w sprawie realizacji projektów uczelnianych w mieście.
Chodzi o duży projekt unijny, w ramach którego powstały m.in. Biblioteka Międzyuczelniana, budynek Politechniki i budynek inżynierii materiałowej dla KUL-u.
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości po przeprowadzeniu kontroli miała kilka zastrzeżeń co do realizacji projektu, co może poskutkować karą w wysokości 3,5 mln złotych. Miasto zamierza się od tych decyzji odwołać do sądu administracyjnego. Mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny: