Policjanci z ogniwa patrolowego mieleckiej komendy uratowali życie 24-letniemu mężczyźnie, który próbował popełnić samobójstwo.
Dyżurny mieleckiej komendy odebrał anonimowe zgłoszenie z informacją o młodym mężczyźnie, chcącym targnąć się na swoje życie. Policjanci, którzy niezwłocznie udali się na miejsce, pod wskazanym adresem zastali zamknięte drzwi. Pomimo wielokrotnego pukania, nikt nie otworzył. Funkcjonariusze podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania, tam na podłodze zastali leżącego człowieka. Mężczyzna był nieprzytomny i nie oddychał. W mieszkaniu nie było innych osób, ale był odkręcony gaz.
Policjanci rozpoczęli resuscytację, czym przywrócili oddech mężczyźnie. Wezwali karetkę pogotowia, która zabrała młodego mężczyznę do szpitala. W mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli puste opakowania po tabletkach, które mężczyzna popił alkoholem.
Szybka i zdecydowana reakcja policjantów uratowała życie młodego człowieka.
(Tomasz Łępa)