Czesław Obara sprawe z Zus-em najpierw próbował załatwić sam. Ale kiedy ten uznał, że korekta jest po terminie, mężczyzna poszedł do sądu. Sprawę wygrał, jednak z odzyskaniem pieniędzy było gorzej. Stąd protest przed ZUS-em.
(Marta Górecka)
Udało się. Mieszkaniec Stalowej Woli Czesław Obara , który w miniony piątek kilka godzin protestował gwiżdżąc przed ZUS-em doczeka się zwrotu nadpłaconych składek.
Decyzję w tej sprawie otrzymał w piątek po proteście, kiedy kierownictwo stalowowolskiego ZUS-u zaprosiło go na rozmowę.
A chodziło o zwrot nadpłaconych rocznych składek z 2009 roku, kiedy to w ramach działalności gospodarczej powinien być objęty składkami preferencyjnymi