Stalowowolska wystawa ma również swojego współkuratora, to Zofia Poisel-Łysiak, wnuczka Ryszarda Poisla, nadleśniczego w Groblach, który udokumentował fotograficznie przebieg I Wojny Światowej w okolicach Rudnika, Łętowni i Grobel. Te fotografie również można podziwiać na wystawie. Czynna jest również wystawa plenerowa przed Biblioteką Międzyuczelnianą. Obydwie ekspozycje wystawy WSTAŃ, POLSKO MOJA! I wojna światowa nad dolnym Sanem będą czynne do 15 lutego.
(Marta Górecka)
Sporo wiadomości dostarczyły prace archeologiczne
Ogromną pracę wykonali stalowowolscy muzealnicy, żeby przygotować taką wystawę docierając do prywatnych kolekcjonerów i wyszukując informacji o wydarzeniach sprzed stu lat
Jest też mało znany wątek twórczości pochodzącego z Rozwadowa artysty Alfonsa Karpińskiego
Niezwykłe wrażenie robią zdjęcia ukazujące znane miejscowości z obecnych powiatów stalowowolskiego i niżańskiego niemal całkowicie zniszczone
Mundur ułana ze śladami krwi sprzed stu lat, szczątki ubrań ze zbiorowej mogiły żołnierzy i inne znaleziska z okolic Zdziar i Racławic, modlitewnik legionowy, broń, hełm pruski, czy tarcza legionowa Ziemi Niskiej to tylko część niezwykłych eksponatów, które składają się na wystawę WSTAŃ, POLSKO MOJA! I wojna światowa nad dolnym Sanem. Wystawa przygotowana została w setną rocznicę wybuchu I wojny światowej, która mocno odcisnęła się w regionie dolnego Sanu. Do obejrzenia wystawy, która zgromadziła kilkaset eksponatów zachęca jej kurator Aneta Garanty
