Wybudowanie takiej hali produkcyjnej Inkubatora technologicznego to jak ocenia Ryszard Sęczyk perspektywa najbliższych 4 lat.
(Marta Górecka)
Ale rezygnacja z rozbudowy w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej nie oznacza że rozbudowy nie będzie
Natomiast koszty, którye w znacznej części uznano za niekwalifikowane związane są z wykupem budynku Inkubatora Technologicznego
Nie będzie rozbudowy Inkubatora Technologicznego w Stalowej Woli za unijne pieniądze. Nie oznacza to jednak, że takiej inwestycji w ogóle nie będzie. Na razie jednak miasto zrezygnowało z realizacji projektu rozbudowy inkubatora za kwotę około 23,5 miliona złotych współfinansowanego ze środków z Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej. Powodem jest m.in. zmniejszenie dofinansowania. Miało to być 80 procent, ale komisja uznała część kosztów ujętych w projekcie jako niekwalifikowane i z 17milionów spadło do niespełna 15 mln.
Nie tylko zmniejszenie dofinansowania było powodem rezygnacji. Efekty jakie gmina musiałaby osiągnąć w krótkim czasie, by nie stracić dofinansowania były trudne do osiągnięcia. Bo inwestycja miała być zrealizowana na koniec 2015 i w tym samym czasie miała się zapełnić firmami, które utworzyłyby 20 nowych miejsc pracy.
Mówi szef Zespołu Projektowego ds. Funduszy Europejskich Urzędu Miasta w Stalowej Woli Ryszard Sęczyk
