Burmistrz dodaje, że w najbliższym czasie na terenie Nowej Dęby ma zostać przeprowadzona eksmisja z mieszkania komunalnego. Przypomniał jednak, że to sąd decyduje o eksmisji a wykonuje ją komornik. Wcześniej jednak trzeba dla eksmitowanej osoby znaleźć tymczasowy lokal zastępczy.
Burmistrz Wiesław Ordon podkreśla, że w urzędzie nie ma złej woli, aby nie sprzedać tego mieszkania:
Obecna na sesji Barbara Trzeciak podkreślała, że to nie z inicjatywy urzędu gminy wyszła propozycja zamiany mieszkań:
Radny Marek Ostapko uważa, że władze gminy nie robią nic, aby naprawić popełniony w przeszłości przez urzędników błąd:
Państwo Trzeciakowie z Nowej Dęby od pięciu lat starają się o wykup od gminy mieszkania komunalnego pozostającego w dyspozycji Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. Małżeństwo za każdym razem słyszy decyzję odmowną, pomimo że wcześniej urząd cztery takie lokale sprzedał bez wiedzy i zgody ówczesnego komendanta.
Obecny komendant miejski policji w Tarnobrzegu gotowy jest odstąpić mieszkanie, jeśli w zamian od gminy dostanie podobny lokal na użytek jednego z funkcjonariuszy. Władze Nowej Dęby wprawdzie już jakiś czas temu zaproponowały dwa takie mieszkania, jednak nie zyskały one akceptacji w policji. Powołana w komendzie w Tarnobrzegu specjalna komisja stwierdziła, że lokale te wymagają generalnego remontu, co wiązałoby się z poniesieniem sporych nakładów finansowych.
Temat sprzedaży mieszkań komunalnych pozostających w dyspozycji policji wrócił na ostatnia sesję rady miejskiej w Nowej Dębie. Mówi wiceprzewodnicząca rady Maria Mroczek: